O mnie / Współpraca



                                  Moja szara kuchnia- jest bardzo kolorowa.
Trzeba od czego zacząć- nazwa - moim marzeniem była szara kuchnia, jakiś czas temu udało mi się je zrealizować, w mojej kuchni jest dużo warzyw owoców , więc jest kolorowo .






 Nazywam się Ewa Eljasińska jestem dietetykiem klinicznym.
Swoją przygodę z żywnością rozpoczęłam w Technikum Spożywczym, przez 5 lat walczyłam w laboratorium badając żywność, poznając każdy produkt od podszewki.Projektowanie żywności- fajne, ale czegoś brakowało do pełni szczęścia.Teraz już wiem czego -kontaktu z ludzmi.
Analizując wybrałam kierunek Zdrowie Publiczne na Uniwersytecie Medycznym w Katowicach o specjalności  DIETETYKA i to był strzał w 10 .Po rocznej przerwie otwarli na mojej uczelni magisterkę'' na kierunku Dietetyka o specjalności dietetyk kliniczny. Tytuł uzyskałam broniąc pracę magisterską zatytułowaną ,, Wpływ diety na płodność'.
Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Dietetyki oraz Polskiego Stowarzyszenia Dietetyków.Gdy tylko mam możliwość staram się uczestniczyć w szkoleniach i konferencjach dietetycznych.



Na co dzień  pracuję jako dietetyk w Centrum Dietetycznym Naturhouse w mojej pracy realizuję się w 100% lubię ją, a najważniejsze , że każdego ranka z uśmiechem na twarzy do niej wychodzę .
Chciałabym , aby blog był podziękowaniem dla wszystkich Moich Pacjentów, którzy mi zaufali, ale również dla osób które chcą zmienić nawyki żywieniowe, zadbać o zdrowie.








Prywatnie -nie mam czasu na nic , każdy dzień jest wypełniony do maximum, ale gdy tylko znajdzie się wolna chwila  staram się wypełnić dobrą książką , bądź wypadem do kina.

W mojej szarej kuchni potrafię zrobić coś z niczego.

Żona Marcina :) - przez okres 6 lat starałam się walczyć z kilogramami męża, w końcu odpuściłam i to mogła być najlepsza rzecz jaką zrobiłam dla niego - sam,do tego dorósł i od marca walczy z swoimi kilogramami :) jestem z niego dumna . Jak nie będzie mieć nic przeciwko to opiszę jego zmagania.Od tego momentu wiem, że aby dieta przyniosła sukces należy samemu dla siebie zacząć odchudzanie, nie dla męża, żony, chłopaka , dziewczyny.

Mamy jedno wielkie wspólne marzenie - myślę ,że kiedyś się spełni - BO TRZEBA W NIE WIERZYĆ.




Brak komentarzy: